28 października, 2004 Od dzisiaj zawieszone zostają prace nad kolejnym numerem MA-88. Zawieszona zostaje też sprzedaż wysyłkowa fanzina. Także - przez jakiś czas nie należy się spodziewać kolejnych wiadomości o MA-88 na tej stronie. Powód? Mój wyjazd za 7 gór i rzek w celach zarobkowych. Na szczęście (dla MA-88) na dość krótki okres (do 19 grudnia). Mimo powyższego, na konwencie BAKA Y2K4 (12-13 listopada, Wrocław) najnowszy (5.) numer fanzina będzie dostępny. Zanim jednak zniknę, kilka nowości na stronie: Coffee Shop Onimal - skąd taka nazwa dla strony? Skąd taka nazwa rubryki w MA-88? Skąd Kongoki? Wyjaśniamy, jak zwykle z dużym opóźnieniem, ale jednak zawsze. Tentacle nie z palca wyssane? - krótki tekst na temat życia seksualnego głowonogów z #5 MA-88. Jak łatwo zauważyć, zmienił się odrobinę wystrój strony (zwłaszcza strony głównej). Już niebawem czekają nas większe zmiany (odpowiednia osoba pracuje nad tym, aby strona ładnie i poprawnie zaistniała w php). Pomysłów, zarówno jeśli chodzi o stronę, jak i sam fanzin jest mnóstwo - niestety, muszą one poczekać na mój powrót. 12 pażdziernika, 2004 Internetowy Magazyn Kultury Popularnej "Esensja" opublikował wczoraj cykliczny artykuł o polskich fanzinach komiksowych (Nie tylko underground #4), gdzie obok wielu innych wspomniany jest #5 MA-88. Dostało się nam za "mętny wstępniak", "umiarkowaną ilość fanowskich komiksów" (sic! a byli tacy, co nas rugali za zbyt dużo komiksów w #5), za to na pochwałe recenzenta zasłużyła "spora ilość dobrze napisanej publicystyki". Artykuł nie jest zły, przeczytać można. A na naszej stronie przeczytać można kolejny tekst Chiyo, naszego obiecującego narybku publicystycznego. Tym razem to recenzja "Brzoskwini", sympatycznej mangi shoujo autorstwa Uedy Miwy, wydanej w Polsce przez Egmont. 10 października, 2004 Już 1/3 października za pasem, a na naszej stronie cisza. Nie znaczy to, że nic się wokół MA-88 nie dzieje, o nie! W tej chwili prowadzone są intensywne prace nad 6. numerem fanzina, a także nad materiałami na samą stronę. Niestety - prowadzone są w chwilach wolnych, których Ci u nas generalnie mało. Tymczasem, kilka świeżynek ze świata: W serwisie anime.com.pl prezentowana jest galeria rysunków i jednoplanszowych komiksów stworzonych dla MA-88. W galerii znalazły się wybrane prace 5 z "naszych" rysowników z dotychczasowych numerów fanzina oraz kilka rysunków, które znajdą się w przyszłych numerach. Od wczoraj 5. numer MA-88 dostępny jest w sklepie internetowym kasumi.pl, w cenie takiej samej, jak bezpośrednio od nas. Ciągle nie mam pewności, czy MA-88 będzie dostępny na MFK w Łodzi w przyszły weekend. Wszystko zależy od tego, czy pewna osoba znajdzie czas aby tam się wybrać. Lecz jeśli nawet znajdzie, na giełdę trafi raptem kilka sztuk fanzina i trzeba go będzie szukać na "jakimś stoisku". 29 września, 2004 Dzisiaj update graficzny. Poniżej prezentujemy trylogię "kapturkową" - 3 yon-koma (4-kadrowe, pionowe paski komiksowe, typowe dla komiksu japońskiego) rysowane przez Yena (do mojego pomysłu). Pierwszy z nich zaistniał w MA-88 już wcześniej (numer 4.) jak i na tej stronie (artykuł o Czerwonym Kapturku), jednak w innym wykonaniu (autorstwa Gargoyle'a). To oczywiście ciągle nawiązania do filmu Jin-Roh. Kliknięcie w miniaturkę otworzy podstronę z dużą wersją. Jeszcze jeden update - odświeżyłem galerię butikową, aby to, co na stronie było zgodne z zawartością butiku. 21 września, 2004 Po południu 21 września 2001 roku V2 wyszedł z jednej ze szczecińskich drukarni, uginając się pod ciężarem ponad setki egzemplarzy 1. numeru MA-88. Tak, dzisiaj są urodziny
fanzina. Kończy 3 lata. Z tej okazji trochę statystyk.
Tyle jeśli chodzi o urodzinki. Teraz o numerze 5. Nie miałem za bardzo czasu napisać kilku ważnych rzeczy już po wydrukowaniu fanzina. Pozwólcie więc na kilka słów autorecenzji.
Więcej błędów nie zauważyłem (na razie). Jeśli ktoś z czytelników jednak sam jakiś zauważy i poczuje się takowym zdegustowany, z pokorą odbierzemy krytykę z jego ust (a najlepiej z jego maila). Na konwencie N2H2 księgarnia komiksowa Imago z Katowic (ul. Mickiewicza 14) zakupiła kilka egzemplarzy 5. numeru MA-88. Fanzin w księgarni będzie trochę droższy, ale jeśli ktoś miałby ochotę zamówić go wysyłkowo, a jest z Katowic, to i tak bardziej opłaci mu się zakup w Imago. Dodatkowo, najnowszy numer będzie też wkrótce dostępny w internetowym sklepie wysyłkowym kasumi.pl, ponoć w takiej samej cenie, jak bezpośrednio u nas (5 zł). Najbliższy konwent, na jakim MA-88 będzie dostępny, to Asucon 9 (najbliższy weekend, Katowice). Proszę szukać go na jakimś stoisku lub pytać Yena (jeśli ktoś wie, jak on wygląda). Poniżej rysunek Michia, świeżutki, bo podesłany wczoraj. Nawiązanie do pochodzenia nazwy fanzina - w sam raz na urodziny. 7 września, 2004 Gwoli ścisłości: 5. numer MA-88 faktycznie został wydrukowany 27 sierpnia. Niestety, tego samego dnia opuściłem moje ukochane miasto (Szczecin) i udałem się na zasłużony urlop. Dlatego dopiero dzisiaj fanzin po złożeniu, zszyciu i wyrównaniu brzegów opuścił drukarnię. Niniejszym ogłaszam: 5. numer MA-88 w końcu jest gotowy. Można nabyć go drogą wysyłkową oraz na imprezach, takich jak konwent N2H2 w Bytomiu (najbliższy weekend) i (prawdopodobnie) Baka Y2K4 we Wrocławiu (listopad). Być może wybierzemy się także na Międzynarodowy Festiwal Komiksu w Łodzi (15-17 październik). Ale jeszcze nic nie wiadomo. Pewna ilość egzemplarzy prawdopodobnie będzie dostępna (od przyszłego tygodnia) także w katowickim sklepie Imago (ul. Mickiewicza 14). Wszystkich gorąco zachęcam do zapoznania się z 5. numerem MA-88. 23 sierpnia, 2004 Prawdopodobny termin wypuszczenia MA-88 z drukarni to koniec tego tygodnia. Niestety, pod koniec tygodnia udaję się na urlop i nie będzie mnie do 5 września - jeśli ktoś chciałby nabyć fanzin wysyłkowo i wysyłał do mnie maile w tym terminie, niech uzbroi się w cierpliwość - po powrocie na pewno odpiszę. 20sierpnia, 2004 Dwa dni temu szczęśliwie udało mi się napisać wstępniak do 5. numeru MA-88, co tym samym oznacza, że udało mi się ukończyć ten numer (wstępniak jest jedną z najostatniejszych rzeczy jakie robi się przy fanzinie - reszta to sprawy wyłącznie techniczne, jak powielanie). Chwalę się tym dopiero teraz, bo kolejne dwa dni użerałem się z plikiem pdf, w którym fanzin ma powędrować do drukarni. Czyli fanzin jest już niemal gotowy - ciągle nie ma jego fizycznych egzemplarzy. Miejmy nadzieję, że najpóźniej w przyszłym tygodniu zmaterializują się jakoś. Tymczasem możecie podziwiać okładki i rozkoszować się przedsmakiem tego świeżutkiego numeru tutaj. Natomiast po prawej stronie widzicie gotowy juz projekt jednej z okładek numeru 6. A kiedy ten numer? Mimo, że gotowa jest już większość jego zawartości, odpowiedzi na to pytanie nie zna chyba nikt. Produkcja #5 pochłonęła tyle pracy, czasu i energii, że tymczasem inne sprawy nie cierpiące zwłoki (a zaniedbane podczas pracy nad fanzinem) uniemożliwią najbardziej ścisłemu gronu redaktorskiemu jakiekolwiek prace przy MA-88. Miejmy nadzieję, że nie na kolejne 14 miesięcy. 3 sierpnia, 2004 Najwyraźniej obijamy się nieziemsko, skoro nie ma ani updatów na stronie, ani nowego numeru MA-88. Nowy numer składa się w bólach (autentycznych bólach), a u nas na wsi co nowego? Na I Ogólnopolskim Festiwalu Komiksu Japońskiego "reANIMation 3" rozdano nagrody polskich czytelników i fanów mangi - reANIMki. Nam też się dostało, w kategorii "Najlepszy polski fanzin poświęcony tematyce mangi/anime". reANIMkę narysował Adler, taki rysownik komiksów. Całkiem niezły w te klocki. Emigruj do Japoni panie Adler, tam idzie z tego całkiem nieźle wyżyć. A wiernym czytelnikom, którzy do krwi ostatniej kropli z żył walczyli za nas w głosowaniu, szczere "Bóg zapłać". W Esensji zamieszczono artykuł o Hajime Sorayamie, autorstwa mojego (V2), który wcześniej czytelnicy MA-88 mogli przeczytać w numerze 3 naszego szacownego zina. Wersja z Esensji została poprawiona i lekko zmodyfikowana w stosunku do wersji pierwotnej. No i obrazki są trochę inne niż w fanzinie (i co najważniejsze, są kolorowe!). Tych, którzy nie czytali, zachęcam. Tych, którzy czytali, też zachęcam - na pewno już nic nie pamiętają, poza tym obrazki... kolorowe. Fanzin już naprawdę zaniedługo. Właśnie męczę się nad składem, jak jeszcze nigdy dotąd. Gotowe są już nawet okładki, o! Oczywiście, dla naszych kochanych czytelników przygotowaliśmy kilka niespodzianek - żaden numer nie jest taki jak poprzednie, a ten to już całkiem inny jest. Mam nadzieję, że w następnym wpisie z radością obwieszczę światu "MA-88 #5 gotowy". Czyją matką jest nadzieja, mam nadzieję wszyscy wiedzą, tymczasem żegnam się z Państwem, do następnego razu. 6 lipca, 2004 Lipcowy numer Playboya reklamuje hasło "11 piękności ze Wschodu" - hasło niewątpliwie ponętne dla statystycznego czytelnika MA-88. Niestety, przejrzenie zawartości numeru rozczarowuje - 10 z 11 piękności to Rosjanki. Owszem, powabu odmówić im nie sposób, jednak nie na taki "Wschód" czekałem. Moje oczekiwania ratuje odrobinę playmate numeru - Hiromi Oshima, lat 24, jak najbardziej Japonka. Jednak po raz kolejny - nie takie Japonki lubimy najbardziej. Panna Hiromi to Japonka w bardzo amerykańskim stylu, mieszkająca w Kaliforni modelka, która ponoć w Japonii nie miałaby szansy (jako modelka) ze względu na swoje dość obfite "atuty". Dziwi to, bo mimo, że ja osobiście zbyt cycatych Azjatek nie lubię, to łatwo można zauważyć, że w Japonii takowe bywają całkiem popularne. Kiedy nowy numer? Wstrzymajcie zdechłe koty i zgniłe pomidory, bracia w rozumie! Materiały skompletowano, teraz męczę się ze składem. Biorąc pod uwage, że nawał pracy zarobkowej nie pozostawia mi zbyt wiele czasu na jakiekolwiek przyjemności (a jest nią robienie fanzina dla tak wspaniałych czytelników), potrwa to ładnych kilka dni. Generalnie, jeśli tym razem nic nie przeszkodzi, należy oczekiwać gotowego numeru za jakieś dwa tygodnie. Co w numerze? Dużo komiksów - najdłuższy z dotychczas prezentowanych komiksów Naritady Shintaniego, sporo Inspektora Matou, kolejna odsłona "Mortalis", paski komiskowe Yena. I rysunki - Yena, Marii "mb" Biegańskiej. Trochu publicystyki (bardzo obszerny dział "Coffee Shop Onimal"). W butik.pl nowe, kolorowe wzory. Kolorki zrobione przez Marigoldkę. W najbliższym czasie wrzucę jeszcze dwa. 19 kwietnia, 2004 Smutne wieści z lubelskiego konwentu TRACH! - rozeszły się wszystkie numery archiwalne MA-88. Jeśli ktoś więc jeszcze nie nabył dotychczasowych numerów fanzina, już tego prawdopodobnie nie zrobi. Jedyną szansą jest wizyta w katowickiej księgarni komiksowej Imago (ul. Mickiewicza 14), która wykupiła kilkanaście egzemplarzy - nie mam jednak pojęcia, czy będzie one dostępne także w sklepie internetowym księgarni. Natomiast ja najprawdopodobniej nie będę więcej dokserowywał starszych numerów (#2-4), ponieważ na większości ostatnich konwentów zainteresowanie nimi było nikłe. Tak tak, wynika z tego oczywisty wniosek - najwyższy czas na numer 5! Ale ja naprawdę się staram go skończyć, po prostu - nie wychodzi... samo jakoś tak. 13 kwietnia, 2004 Ciągle w świątecznym nastroju, proponujemy oglądnięcie bardzo świątecznej, koreańskiej reklamy (ok. 1 mb). Reklama może nie za bardzo jest po linii programowej MA-88, ale za to wystarczająco rubaszna, aby się tu znaleźć. Smacznego! 10 kwietnia, 2004 Aby nadążyć za duchem czasu i świąteczna atmosferą, redakcja MA-88 przezwycięża swoją wielkanocną niechęć i także składa odwiedzającym tę stronę życzenia: abyście w miare bezboleśnie przeżyli następne dwa dni. Za świątecznym nastrojem idzie też świąteczna ankieta:
9 kwietnia, 2004 Nowy tekst w dziale exclusive - co oznacza, że będzie on dostępny tylko tutaj. Tym razem szlify zdobywa nowa współpracowniczka - Chiyo - zainspirowana MA-88 nabytym na Kamikaze 2. To jej pierwszy tekst dla MA-88, mam nadzieję że nie ostatni i że jeszcze nie raz można będzie czytać publicystykę jej autorstwa tutaj czy w którymś z numerów MA-88. Tekst młody, gniewny i mocno subiektywy, z niektórymi twierdzeniami można się zgodzić, z niektórymi nie - do uznania. Czyta się przyjemnie. Kilka wrażeń z przygotowań do konwentu TRACH! w Lublinie. Podoba mi się bardzo sposób, w jaki miłośnicy komiksu (powiedzmy - polski fandom komiksowy) traktują fanziny. Wielu uznanych obecnie polskich autorów komiksu zaczynało od fanzinów, wielu rysuje tam ciągle (równolegle z twórczością "profesjonalną") i chlubi się tą stroną swojej twórczości. Fanziny nie są lekceważone, są chętnie nabywane, niektóre osiągnęły status "kultowych" na tyle, że są poszukiwane przez kolekcjonerów. TRACH!, na którym MA-88 będzie miało przyjemność zaistnieć, jest konwentem wręcz dedykowanym fanzinom - giełda fanzinowa, galeria fanzinów, katalog fanzinów (startujemy we wszystkich 3 kategoriach). W "światku" polskiego fandomu m&a fanziny traktowane są jako coś gorszego, kiepska kopia kolorowych czasopism tematycznych. Być może zasłużyły sobie na to, z jednej strony prezentując się dużo gorzej od strony edytorskiej, z drugiej - często nie dając nic w zamian. Rozpisywałem sie o tym w Epilogu #3 MA-88, więc tu nie będę. Nie będę rozpisywał się też na temat, jaką rolę powinien spełniać fanzin. W sumie, to już nic więcej dzisiaj nie napiszę - to tylko takie luźne uwagi steranego życiem wydawcy fanzinu ;) Ogłoszenie: szukam osoby, która chciałaby się zająć Coffee Shop Onimal, tą właśnie stroną internetową fanzinu MA-88, od strony technicznej. Ja nie mam na to czasu, brak mi też umiejętności w tym kierunku. Wymagania: umiejętność poprawnego pisania stron www (html, php, cokolwiek), wyczucie estetyki, dyspozycyjność. Strona potrzebuje nowego wyglądu, co widać, słychać i czuć. Nowy wygląd powinien być estetyczny, skromny i elegancki. Strona powinna być napisana tak, żebym mógł bez większego problemu sam ją updatować. Szczegóły na priv. Korzyści? Sława i prenumerata kolejnych numerów MA-88 przez cały okres współpracy nad stroną. 5 kwietnia, 2004 Jak się można było przekonać, 5. numer MA-88 znowu się spóźnił. Tak, V2 zawalił kolejny termin i w tym momencie odbywa srogą pokutę za swoje nieróbstwo (został odcięty od dostaw piwa). Realny termin pojawienia się 5. numeru to 2-4 tygodnie (o ile znowu nic nie przeszkodzi). Byliśmy na Kamikaze, będziemy na TRACH!u (16-18 kwietnia w Lublinie). Jest to jednocześnie nasz debiut na imprezie stricte komiksowej (nie m&a), trzymajcie kciuki. Co prawda sama redakcja na konwencie się nie pojawi, ale stoisko fanzinowe będzie z obsługą w postaci Alfisty, oddanego czytelnika MA-88. Nasz fanzin zaistnieje także w galerii fanzinowej - część grafik pochodzić będzie z planowanego, najnowszego numeru (sam 5. numer na TRACH! nie będzie jeszcze gotowy, niestety). 22 marca, 2004 Raz... dwa... trzy... próba klawiatury. Pisze dla Państwa Wasz ulubiony komentator fanzinowy - Kongoki! Właśnie z zapartym tchem śledzimy, jak nasz dzielny zawodnik V2 wypruwa z siebie flaki na finiszu 5. numeru MA-88. Pot spływa mu z czoła, wzrok błędny, suknia plugawa... czy mimo tego potwornego wysiłku V2 zdązy na Kamikaze? To już za niecałe 2 tygodnie! Kibicujmy mu dzielnie, dostanie w pierdziel dopiero jak nie zdąży! Tymczasem nowości na stronie: pierwszy prozaiczny - nowe wzory w naszym butiku. Kolorowe wersje Genmy wg Yena na kolorowych koszulkach (kolorki wg Marigoldki, baaardzo serdeczne podziękowania), oraz piękny brzuszek Atsuko na kubku (z konkursu na logo zina na kobiecym ciele, szczególnie polecam). Wzory trafiaja od razu do naszej galerii butikowej. Przewidujemy jeszcze prawdopodobnie 2 nowe wzory (kolorowe, a jakże), po czym stopujemy - w końcu butik to nie galeria. Poza tym, dwa świeżutkie Kapturki wzbogacają naszą kolekcję. Najwyraźniej ktoś mocno zaniedbał swoje obowiązki, pisząc o tym do fanzina, skoro teraz co rusz znajdują się nowe przykłady inspiracji. Tym razem piękna cosplayowiczka w towarzystwie zakapturzonej (ale absolutnie nie mrocznej) postaci z Sanrio. To wszystko na dzisiaj, z naszego studia w NeoSzczecinCity, pisał dla Państwa Wasz oddany Kongoki (a V2 coś popija! no, ale wybaczmy mu ten mały środek dopingujący - to tak dla kurażu, w każdym bądź razie z trafianiem w klawiaturę jeszcze nie ma problemu).
10 marca, 2004 Mała sonda - trochę mi się nudzi, a trochę chciałbym wiedzieć, jak chcielibyście widzieć kształt przyszłych numerów MA-88. Nie to, żebym miał się sugerować ewentualnymi wynikami. Nie to, żebym szykował jakieś okrutne zmiany. Przecież piszę, że mi się nudzi!
29 lutego, 2004 Kolejne uzupełnienie artykułu o Czerwonym Kapturku (tym razem w erotycznym doujinshi z Akazukin Cha Cha). Niedługo prawdopodobnie wyjazd na Kamikaze/Puchikon w Rybniku (3-4 kwietnia), a trochę wcześniej nowy numer MA-88 oraz nowe wzory koszulek w butik.pl/onimal. Za to już jutro rocznica powstania tej strony. Z tej okazji mały prezent dla tych, którzy może akurat tu zajrzą - trzy pierwsze osoby, które wyślą mi jutro maila z "Happy Birthday!" w temacie, otrzymają egzemplarz wybranego przez siebie numeru MA-88 (do odbioru na konwencie lub wysyłka pocztą). Ponieważ nazbierało się tu dość dużo tekstu i obrazków, wszystkie wpisy z 2003 roku przeniosłem do archiwum. Odnośnik poniżej. -2003-
|